poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Powrót?

Cześć i czołem!

Wiem. Dawno mnie tutaj nie było. Obiecywałam powrót, ale jak zwykle wyszło jak wyszło. Za miesiąc matura, powinnam się uczyć.. ale brakuje mi tego miejsca.

Od pewnego czasu, żyłam poza skokami. Nie interesowałam się tym co dzieje się w skocznym świecie, ograniczałam się do oglądania zawodów co weekend i dmuchania pod narty moim idolom. Ale był w tym sezonie jeden moment, który uświadomił mi jak bardzo kocham skoki narciarskie i że nie potrafię wyrzucić ich całkowicie z życia. Ten sport to przecież całe moje dzieciństwo, cała młodość i "dorosłość". Tym magicznym momentem było zdobycie przez naszych polskich orzełków Mistrzostwa Świata. Powiem szczerze - wierzyłam w nich zawsze, wiedziałam że kiedyś tego dokonają, ale nie przypuszczałam, że tak to na mnie wpłynie. Ten sezon był najlepszym w wykonaniu naszej reprezentacji. Mówię tu oczywiście o kadrze A, na temat innych kadr nieco później. Najbardziej cieszą mnie sukcesy Maćka Kota.. Maniek od zawsze był szalenie ambitny i należą mu się te sukcesy jak mało komu. Imponuje mi jednak najbardziej tym, że pomimo wspaniałego sezonu, dwóch wygranych konkursów i 5 miejsca w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata dalej pozostaje tym samym chłopakiem, który ciągle mówi, że zawsze może być lepiej. Po cichu liczę, że znowu będzie królem letniego cyklu. Dużym zaskoczeniem jest też Piotrek Żyła. Chyba największy polski wygrany tych Mistrzostw Świata. Niektórzy mówią, że fartem, ja jednak twierdzę, że swoją pracą Piotrek zasłużył na ten brązowy medal. Z dobrej strony pokazał się też Dawid Kubacki, wreszcie skacze na swoim poziomie i to jest piękne.  Temat Kamila pominę, każdy wie jakim jest sportowcem, nie będę się tu rozwodzić na jego temat, niektórzy z was wiedzą dlaczego. Przejdźmy teraz do ciemnego zaplecza naszych skoków. Kadra B w tym sezonie praktycznie nie istniała.. kilka dobrych występów Janka Ziobro i na tym koniec. Nie bez powodu mówię o kadrze B.. najbardziej szkoda mi Bartka. Zawodnika, który i tak bez względu na wszystko pozostaje moim ulubionym i będę go zawsze wspierać bo wiem, że stać go na wiele tylko musi sam uwierzyć w siebie (Janek Ziobro niedawno w wywiadzie przyznał, że Bartek jest doskonałym zawodnikiem tylko musi uwierzyć w siebie - no jakbym siebie słyszała.. ). Trudny sezon kadry B zaowocował zmianą trenera. Kto wie może to coś da. Wierzę w to mocno bo liczę na to, że chłopaki z kadry B wreszcie pokażą tym z A, że też wiele potrafią. Jest jeszcze jeden piękny moment w tym sezonie, który zapamiętam na długo. 13 stycznia 2017r. - wielki powrót Gregora Schlierenzauera na skocznię. Ogromnie cieszę się, że powrócił mój idol z dzieciństwa. To już jednak nie ten sam Gregor. Przerwa dobrze mu zrobiła, dużo zrozumiał, zmienił się. Powiem szczerze, że tak jak cieszyłam się z medalu Polaków na Mistrzostwach Świata to tak samo cieszył mnie brąz dla Austriaków. Chociaż widać, że Gregor nie może odnaleźć sie w tym sezonie po cichu liczę, że w kolejnym wróci z nowymi siłami i z ogromną motywacją do skoków.. to przecież całe jego życie. To chyba tyle ...

Nie obiecam wam, że wrócę tutaj na stałe.. chce co jakiś czas dodawać jakieś posty, relacje z zawodów, wywiady czy notatki o skokach.. wiem jedno - ogromnie lubię tu wracać i sprawia mi to przyjemność. Skoki to całe moje życie, a ten blog to miejsce gdzie mogę gromadzić swoje wspomnienia o najpiękniejszym sporcie świata.

środa, 10 lutego 2016

Marzeń mam wiele..

Nareszcie udało mi się przeprowadzić wywiad, o który dostawałam od was masę pytań i próśb. Bardzo się cieszę, że jest to wywiad akurat z zawodnikiem, którego darzę ogromną sympatią i któremu mocno kibicuję. Zawsze uśmiechnięty i z pozytywną energią. Bohaterem tego wywiadu będzie nie kto inny jak Krzysztof Miętus znany również jako Titus.



1. Zacznijmy od pytania, które słyszałeś już pewnie wiele razy - dlaczego akurat skoki narciarskie i jak zaczęła się twoja przygoda z tym sportem?
K.M: Skoki spodobały mi się odrazu gdy tylko po raz pierwszy przyjechałem na skocznie pooglądać jak skaczą mój starszy brat i kuzyni. Pomyślałem, że też chciałbym spróbować i tak już zostało. Do tego zaczynała się "Małyszomania" co jeszcze bardziej mnie nakręciło

2. Jesteś zadowolony ze swoich dotychczasowych osiągnięć w skokach?
K.M:  Po części jestem zadowolony, ponieważ miałem okazję startować w Igrzyskach Olimpijskich czy w Pucharze Świata co nie wszystkim z moich kolegów się udało. Z drugiej jednak strony wiem, że stać mnie były osiągnąć na ten moment znacznie więcej.


3. Co dały ci skoki narciarskie? Co zmieniły w twoim życiu? Potrafiłbyś teraz odłożyć narty i żyć bez skoków?
K.M: Skoki narciarskie dały mi bardzo dużo, przede wszystkim poznałem wiele wspaniałych osób. Nauczyły mnie również uczciwej rywalizacji i zdrowego podejścia do życia. Natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że kiedyś bycie zawodnikiem się skończy i myślę, że spokojnie dam sobie z tym rade

4. Obecny sezon nie jest zbyt szczęśliwy dla naszych zawodników, do tego dymisja trenera Łukasza Kruczka. A ty co o tym myślisz?
K.M: Sezon jeszcze trwa, więc na razie pozostaje nam robić swoje i skakać jak najlepiej. Mam nadzieję, że ta druga część sezonu będzie dla wszystkich bardzo udana.

5. Masz jakieś najlepsze wspomnienie ze skokami narciarskimi? 
K.M:  Fajnych wspomnień jest bardzo wiele także ciężko sobie przypomnieć tą najlepszą.



6. Kto twoim zdaniem jest kandydatem do zdobycia kryształowej kuli w tym sezonie?
K.M:  Według mnie głównym kandydatem jest Peter Prevc który cały sezon skacze fenomenalnie.

7. Z kim najczęściej mieszkasz podczas zawodów, zgrupowań?
K.M: Podczas letnich zgrupowań mieszkałem w pokoju z Adamem Rudą. Natomiast na zawodach to różnie ponieważ nie zawsze te same osoby są powoływane. Ale generalnie nie mam z tym wielkiego problemu, ze wszystkimi się dobrze dogaduję.

8. Co sądzisz o polskich fanach skoków narciarskich
K.M: Co tu dużo mówić, polscy kibice są zdecydowanie najlepsi i myślę, że nie tylko ja tak sądzę. Zawsze mocno dopingują nie tylko w Polsce ale równie na zagranicznych skoczniach. Możemy tylko podziękować.

9. Skąd wziął się twój pseudonim?
K.M: Jak to zwykle bywa z pseudonimami, został nadany przypadkowo. Dawniej podczas treningu na Słowacji pewien Pan się przejęzyczył i zamiast "Miętus" powiedział "Titus" i tak już zostało

10. Wielu fanów zastanawia się jak to robisz, że ciągle jesteś uśmiechnięty i szczęśliwy pomimo tego, że na skoczni czasem nie idzie Ci tak jakbyś chciał?
K.M:  Zawsze próbuję pozytywnie podchodzić do tego co robię i takie podejście zdecydowanie mi pomaga. Chociaż nie zawsze jest mi do śmiechu to staram się tego nie pokazywać tylko w inny sposób pewne sprawy rozwiązać
.
11. Masz jakieś marzenia?
K.M: Marzeń mam bardzo wiele, hehe :)

12. Masz jakieś hobby, pasje poza skokami narciarskimi?
K.M: Szczególnych hobby nie mam, natomiast bardzo interesuję mnie piłka nożna

13. Na koniec pytanie, które nurtuje rzeszę polskich fanek skoków narciarskich - Czy Krzysztof Miętus jest jeszcze singlem?
K.M: Hehe ciekawe pytanie. Tak, jest singlem



Dziękuję jeszcze raz za wywiad. Wasza Snoke :)

sobota, 23 stycznia 2016

Czy zasada fair play istnieje jeszcze w skokach narciarskich?

Cześć kochani, dawno mnie tutaj nie było. Zbieram materiały na jakiś większy post i aby powrócić na stałe do pisania wywiadów. Jednak w ten weekend stało się coś o czym po prostu muszę napisać.

Czy zasada fair play nadal istnieje w skokach narciarskich? Jak pewnie wielu z was wie podczas piątkowych kwalifikacji w zawodach Pucharu Świata w Zakopanem Bartek Kłusek został zdyskwalifikowany za "narty za długie o 2cm". Wcześniej FIS nawet nie informował o zmianie dotyczącej długości nart, zmiana dotyczyła tylko kombinezonów a reszta miała zostać po staremu. Jeszcze przed skokiem Bartek został poinformowany, że jego narty są dobre i może w nich skakać. Ale nie to w tym jest najgorsze.. tego samego dnia, kilka godzin później, wieczorem FIS przyznał się do błędu, ale na tym sprawa się zakończyła. Mimo odwołań trenerów nie pozwolono Bartkowi wystartować w zawodach.. Zawiedziony i rozczarowany wrócił do domu, a konkursy z Zakopanego obejrzy sprzed telewizora. Dla Bartka były to najważniejsze zawody w sezonie, dzięki którym mógłby zostać w Pucharze Świata na dłużej bo skacze na wysokim poziomie, a jego skoki są powtarzalne. Sprawa z Bartkiem wywołała wielkie poruszenie wśród fanów skoków, zwłaszcza, że miało to miejsce w naszym kraju, w Zakopanem - miejscu uważanym za mekkę polskich skoków narciarskich..

Trzymam kciuki za Bartka i mam nadzieję, że szybko zapomni o tej przykrej dla niego sytuacji. Jest zdolnym zawodnikiem i jeszcze nie raz pokaże na co go stać. Wierzę w to.

W skokach narciarskich wiele w tym sezonie się zmieniło i postawa fair play praktycznie już nie istnieje. Wystarczy spojrzeć na kombinezony w jakich skaczą tacy zawodnicy jak Severin Freund czy Peter Prevc, które są ewidentnie nieprzepisowe i o wiele za duże. Nawet fani zaczęli zwracać na to uwagę... Widzi to każdy poza oczywiście FIS'EM. Czy w skokach narciarskich liczy się już tylko nazwisko, narodowość i miejsce w ogólnej klasyfikacji? Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi. Mam jednak nadzieję, że żaden ze skoczków nie będzie miał nieprzyjemności na zawodach takich jak Bartek.

Wasza Snoke ;)

piątek, 25 września 2015

Bo kibicem się jest a nie bywa..

Dzisiejszy post będzie inny niż, te które dotychczas publikowałam. Nie będzie on wywiadem czy reportażem z zawodów. Będzie to coś w czym sama biorę udział. Zapraszam was do posta o fan clubach skoczków narciarskich.

Wydaje się, że to nic trudnego założyć fan club jakiemuś zawodnikowi. Też tak kiedyś myślałam. Jednak gdy samemu się za to zabierzecie zrozumiecie, że wymaga to dużego nakładu pracy i poświęcenia sporo własnego czasu, aby wszystko funkcjonowało tak jak ma funkcjonować. Celem tych "grup" jest wspieranie zawodników w tym co robią, co tak bardzo kochają. Fan cluby pojawiają się na zawodach, zazwyczaj ubrani w charakterystyczne koszulki z nazwą fan clubu danego skoczka. Często mają ze sobą też masę banerów i flag z wypisanymi sloganami wspierającymi ich idoli. Osobiście uważam, że fan cluby są świetną rzeczą i mam nadzieję, że będzie ich kiedyś więcej. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, aby po prostu być z zawodnikiem zarówno gdy wygrywa jak i przegrywa. Zwłaszcza w tej drugiej sytuacji. Bo przecież - Kibicem się jest a nie bywa :)

Pomysł na tego posta wpadł do mojej głowy, gdy na Team Bartek Kłusek wybiło 1000 polubień. W takich momentach czuję ogromną radość w sercu, że to co robię jest doceniane przez innych. Jestem szczęśliwa, że kiedyś podjęłam decyzję o założeniu grupy wspierającej Bartka. Jesteśmy fan clubem zupełnie unikatowym i innym od pozostałych. Działamy na innych zasadach, ale mamy jeden cel, taki sam jak inne fan cluby. Mogę na konkursach przezywać radość z dobrych skoków Bartka i razem z nim się z nich cieszyć. Mogę być dumna. Podobnie jest z drobnymi potknięciami, które przecież zdarzają się każdemu. Ważne jest to aby się nie poddawać i dążyć do spełnienia swoich marzeń.

Z tego miejsca chciałabym wam też podziękować za zaufanie jakim obdarzyliście nasz Team. Cieszymy się, że jest was już aż tak dużo i mamy nadzieję, że będzie was jeszcze więcej.   


Poniżej zostawiam wam kilka linków do fan pagów na facebooku i do stron internetowych fan clubów skoczków narciarskich:


  • Team Bartek Kłusek
https://www.facebook.com/teambartekklusek



  • Kamil Stoch
http://www.kamilstoch.net/

https://www.facebook.com/KamilStochOfficial?fref=ts
  • Przemek Kantyka
https://www.facebook.com/przemyslawkantykaofficial?fref=ts
  • Krzysiek Leja
https://www.facebook.com/Krzysztof-Leja-Official-689205431197320/timeline/
  • Maciej Kot
https://www.facebook.com/maciejkot.official?fref=ts
  • Piotr Żyła
https://www.facebook.com/Piotr-%C5%BBy%C5%82a-Official-419219738138922/timeline/
  • Klemens Murańka
https://www.facebook.com/KlemensKlimekMuranka



Wasza Snoke ;)

niedziela, 2 sierpnia 2015

Summer Grand Prix 2015 - Wisła 30.07.2015r. - 1.08.2015r.

Przyszła pora na podsumowanie tego co działo się w Wiśle w dniach 30.07.2015r.-01.08.2015r.

A więc zacznę od tego, że na tegorocznym LGP (tak jak na zeszłorocznym) byłam wolontariuszką, której zadaniem było wniesienie wraz z innymi wolontariuszkami flag na ceremonii rozdania numerów startowych i ceremonii otwarcia  zawodów na skoczni.

30.07.2015r. - czwartek - Ceremonia wręczenia numerów startowych, otwarty trening polskiej kadry.
W ten dzień rano odbywał się otwarty trening naszej kadry. O 10 zostały rozdane wejściówki na trening. Na każdej wejściówce był numerek, który mógł być później jednym z 3 które podawali trener Łukasz Kruczek i Kamil Stoch. Mojego 183 niestety nie podali, ale i tak bym oddała komuś ten numerek :)

 O 10:30 wpuszczono wszystkich na hale, a o 11:00 pojawili się nasi skoczkowie wraz z sztabem szkoleniowym. Po podziale na 4 składy zaczęli grać w siatkówkę. Później rozpoczęli swoje dalsze ćwiczenia, a wybrani kibice mogli wykonywać je razem z nimi (w nagrodę dostali żółte plastrony z autografami całej naszej kadry). Po skończonym treningu, przed halą skoczkowie robili sobie zdjęcia z fanami. Mi udało się zrobić dwa zdjęcia, zdobyć jeden autograf na karcie i trzy autografy na zdjęciach, które mam ze skoczkami.








 Ceremonia rozdania numerów startowych.
Spotkanie wolontariuszy (a właściwie wolontariuszek) odbyło się o 18:00 i zostały nam tam wytłumaczone wszystkie zasady, które już właściwie znam na pamięć bo co roku robimy to samo. W tym roku (tak jak w poprzednim) szłam z flagą Austrii, o którą kilka dziewczyn się tam zabijało i krzyczało, że oni ją chcą ale moja siła przekonywania była chyba lepsza :) Ceremonia rozdania numerów startowych miała rozpocząć się o 19:30 (kwalifikacje miały być od 18:00), ale z powodu złych warunków na skoczni, ceremonia odbyła się z 1,5 godzinnym opóźnieniem. Wręczono numery startowe 10 najlepszym skoczkom, którzy później udali się do hotelu (po drodze zahaczając o "Fresh").

31.07.2015r. - Piątek - Konkurs drużynowy
Na skoczni pojawiłam się trochę przed 18:30, gdzie nasz opiekun wolontariatu (Łukasz Bielski - pozdrawiam :D ) wręczył nam akredytacje, dzięki którym mieliśmy wstęp na całą skocznię.


Później poszliśmy na sektor gości, gdzie ludzi było praktycznie więcej niż na sektorze B1. Stamtąd oglądaliśmy serię próbną, po której odbyła się ceremonia otwarcia konkursów na której wchodziliśmy z flagami na zeskok. Po ceremonii mieliśmy już czas tylko dla siebie, a że na akredytacjach mogliśmy wejść wszędzie to razem z kumpelą pojechałyśmy wyciągiem na górę, ale nie wpuścili nas na wieżę bo powiedzieli, że nie wolno tam wchodzić z aparatami... Więc zrobiłyśmy selfie na tle skoczni i zjechałyśmy na dół aby oglądać konkurs z sektora gości, a na przerwy między seriami wychodziliśmy na sektor B1, żeby pooglądać trenujących skoczków. Konkurs - jak wszyscy na pewno wiedzą - wygrali nasi zawodnicy z ogromną przewagą. Usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego pod skocznią - bezcenne. W dodatku ceremonię dekoracji mogliśmy oglądać z świetnego miejsca gdzie było wszystko idealnie widać. Mam jeszcze kilka autografów z tego dnia ale zdjęcia wstawię na końcu.
Ogólnie fajny dzień bo pogoda dopisała, kibice też a skoki naszych zawodników były świetne. Wkurzała mnie tylko jedna rzecz. Fanki za barierkami były tak strasznie wściekłe o to, że mamy akredytacje na całą skocznię, że zaczynałyśmy się ich bać.. a ten tekst, że dostałyśmy "akre za loda" był już totalnie żałosny. No ale nie ma się co hotkami przejmować. Były, są i będą. No a fakt, że nagle na sektorze gości znalazła się grupka dziewczyn, z których połowa nie miała akredytacji już pominę bo szkoda się o tym wgl wypowiadać.

Mała prośba - jeśli ktoś ma jakiekolwiek zdjęcia ludzi, którzy byli na sektorze gości - proszę o podesłanie mi ich na e-maila ( snoke.8@gmail.com ) ponieważ pilnie poszukuję zdjęć pewnych osób :) 

1.08.2015r. - Sobota - Konkurs indywidualny
Sobota. Dzień, który zapamiętam na długo i będę go mega miło wspominać. Na początku wgl jak weszłyśmy na skocznię wszystko zapowiadało się dobrze, po czym okazało się, że nie możemy wejść na sektor gości bo nie mamy "zielonych opasek".. zostało to potem jednak zmienione i mogłyśmy sobie tam w spokoju oglądać zawody. Na ten konkurs szłam z koleżanką, która była też na wolontariacie i dodatkowo zabrałam ze sobą Natalię, która dzięki akredytacji od Bartka Kłuska mogła być z nami na sektorze dla gości.


Co do konkursu - był mega udany, choć takiego stresu dawno nie przeżyłam. A wszystko za sprawą Bartka Kłuska i jego znakomitych skoków. Fakt, że prowadzę jego fan club i jestem jego fanką już ponad 5 lat sprawił, że przeżywałam to wszystko ze zdwojoną siłą. W nocy dłuuugo nie mogłam zasnąć z tych emocji i z tego, że jestem z Bartka mega dumna, że wkońcu jego skoki są takie jak on chce. W takich chwilach jestem jeszcze bardziej szczęśliwa, że kiedyś podjęłam tę decyzję o założeniu fan clubu Bartka, bo dzięki temu mogę przeżywać takie emocje na skoczni. Życzę każdemu żeby tego doświadczył, bo jest to coś pięknego. 


W ten dzień nie zdobyłam żadnych zdjęć - nawet nie chciałam - ale mam trzy autografy, którymi mogę się wam pochwalić. 


 Całe LGP będę miło wspominać i cieszę się, że mogłam tam być. Za tydzień Letni Puchar Kontynentalny, na którym tradycyjnie się pojawię, ale tylko w niedzielę. Dorzucam wam jeszcze zdjęcia kilku autografów, które udało mi się zdobyć w moim zeszycie :)































Wasza Snoke ;)

piątek, 5 czerwca 2015

Podaruj Kubie Kot uśmiech! :)

Akcja powstała po tym jak jedna z fanek Kuby, Nikola (inicjatorka całej akcji) obejrzała wideo czat z Kubą przeprowadzony przez portal "Skoki24.pl". Sama gdy obejrzałam ten czat, popłakałam się. Kuba jest zawodnikiem, którego bardzo cenię przede wszystkim za to, że nigdy się nie poddaje i bezgranicznie kocha swoich fanów, którzy są z nim zawsze, wszędzie i bez względu na wszystko.

Wszelkie pytania kierujcie do Nikoli ( link do jej fb: https://www.facebook.com/nikola.piechocka.5 ), która poda wam szczegóły całej akcji i jeśli bierzecie udział, proszę napiszcie jej to w wiadomości na fb bo potrzebujemy liczbę ile osób weźmie udział.

Sami zdecydujecie czy chcecie wziąć udział w tej akcji, do niczego was nie zmuszam, ale wiem jedno, że na pewno wezmę w niej udział. Dla nas to nic takiego, ale uśmiech na twarzy drugiej osoby jest bezcenny.
Snoke.

wtorek, 7 kwietnia 2015

Post informacyjny

Cześć! :)
Nie było mnie tu długo i mówiąc szczerze - nawet nie mam dobrego usprawiedliwienia swojej nieobecności. Po prostu brakowało mi weny do napisania czego kolwiek a także czasu. Przez ostatni miesiąc żyłam totalnie poza światem skoków, przez co zaniedbałam nieco Team i z tego miejsca chciałam bardzo podziękować mojej niezastąpionej admince na Teamie (Karolinie Kopczewskiej), która przez ten miesiąc prowadziła ten Team właściwie sama. Dziękuję też w imieniu całej załogi Team Bartek Kłusek za zaufanie jakie zyskaliśmy i za to, że popiera nas aż 875 osób co bardzo nas cieszy.
Prywatnie chciałam podziękować za 3673 wyświetlenia mojego bloga. Fajnie wiedzieć, że to co się robi jest pozytywnie odbierane przez czytelników :)
Jeszcze jedna mała informacja - Aby ułatwić komunikowanie się z moimi "czytelnikami" na facebooku powstała strona, na której będę dodawała informacje o nowych postach na blogu. Link do stronki macie tutaj: https://www.facebook.com/pages/Lot-w-przestworza/1621288634754345?fref=ts

Ja tymczasem zabieram się do kolejnych wywiadów bo tak jak obiecałam - będę tutaj częściej!

Wasza Snoke ;)

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

"Miłość i pasja"

Cześć wszystkim! Wracam po długiej przerwie i oczywiście na wstępie przepraszam za swoją nieobecność. Teraz biorę się do roboty i będę tutaj bywać częściej.

Dziś mam dla was wywiad, którego bohaterką jest dziewczyna, która mimo swojego młodego wieku osiągnęła już wiele w skokach. Jest kobietą, która dokładnie 11 października została pierwszą w historii Mistrzynią Polski w skokach narciarskich. Myślę, że warto przeczytać ten wywiad i poprzez niego poznać trochę Madzię. Zachęcam do czytania i komentowania.



1. Na początek pytanie, które pewnie zadawano ci już milion razy - jak zaczęła się twoja przygoda ze skokami narciarskimi?
Magdalena Pałasz: Ooh.. to wszystko zaczęło się jakoś 7-7.5 roku temu kiedy na jednym z treningów mojego brata zostałam namówiona do spróbowania przez mojego tatę i jednego z trenerów. Od zawsze "zazdrościłam" bratu wszystkich wyjazdów na zgrupowania i zawody..nagród i wgl wszystkiego co związane ze skokami .. aż wreszcie przyszedł dzień ze sama się w tym zakochałam i ta jakby to powiedzieć "miłość" i pasja trwa do dzisiaj.

2.  Skoki narciarskie kobiet w Polsce nie są tak popularne jak skoki mężczyzn. Czy macie w związku z tym jakieś problemy np. w znalezieniu sponsora?
M.P: Na pewno. To prawda że skoki kobiet w Polsce są mało popularne. Jest to sport który dla Polaków określany jest sportem męskim .. co nie do końca jest słuszne. Szczerze powiem ze ciężko jest znaleźć sponsora. Ja teraz coraz bardziej doceniam czas kiedy byłam w szkole sportowej w Zakopanem i nie musiałam się o nic martwić .

3. Jesteś pierwszą w historii Mistrzynią Polski w skokach narciarskich. Uważasz, że wpłynęło to na twoją rozpoznawalność w naszym kraju?
M.P: Haha .. nie wiem. Możliwe ze tak ale nie jest to jakiś wielki wzrost. Osoby które interesują się skokami pewnie słyszeli o mnie coś wcześniej ale są osoby które właśnie po wygranej na MP poznały moja osobę i wiedzą że ktoś taki wgl istnieje.

4. Odejdźmy trochę od tematu skoków. Jakie są twoje zainteresowania?
M.P: W sumie to nie mam jakiś konkretnych zainteresowań oprócz skoków. To jest dla mnie najważniejsze na chwile obecna i na tym najbardziej się skupiam.

5. Studiujesz, albo zamierzasz studiować?
M.P:  Tak studiuje. Tzn jestem na pierwszym roku na kierunku wychowanie fizyczne na AWF w Katowicach i w najbliższym czasie mam zamiar zacząć być studentem w 100% i się uczyć.

6. O co poprosiłabyś złotą rybkę?
M.P: Sama nie wiem kiedyś powiedziałam ze poprosiłabym o kolejne złote rybki..teraz poprosiłabym o to żebym wróciła do mojego normalnego skakania, o zdrowie zapewne i o to żebym była szczęśliwa i żeby tak samo było z moja rodziną.

7. Zakopane,wiele skoczków i skoczkiń uwielbia to miejsce.Jakie są twoje uczucia względem tego miejsca?
M.P: Lubię Zakopane. Przez 6 lat spędzałam tam bardzo wiele czasu dlatego że byłam tam w szkole. Samo miasto mnie nie przyciąga ale wspomnienia jak najbardziej. Z przyjemnością wróciła bym na skocznie w Zakopanem.

















Dziękuję, wasza Snoke :)

środa, 6 sierpnia 2014

" Zawsze dawać z siebie 100%"

Mam dla was kolejny wywiad, którego trochę się bałam. Jego bohaterem jest młody, zdolny i ambitny skoczek. Zapraszam was do przeczytania wywiadu z Jakubem Wolnym, znanym również kibicom jako Szybki :)



1. Skąd wziął się twój pseudonim?
J.W: Sam nie wiem skąd, nie no żartuje ale to chyba oczywiste ;)

2. Nadmierna adrenalina,krew buzująca w żyłach wiele komentatorów tak właśnie określa emocje podczas lotu,a ty co sądzisz na ten temat?
J.W: Nie da się opisać tego słowami ale na pewno to wspaniałe uczucie.

3. Co sądzisz o fanach skoków narciarskich?
J.W: Bardzo fajnie, że z roku na rok przybywa takich fanów bo m.in. dzięki nim ten sport żyje.

4. Jak wygląda taki zwyczajny dzień Jakuba Wolnego?
J.W: Wstaje rano czasami trochę później bo lubię pospać następnie trening a później już czas wolny.

5. Czy zmieniło się twoje życie po zostaniu Mistrzem Świata Juniorów?
J.W: Wydaję mi się, że nie za bardzo a jeśli już to na plus.

6. Z kim najczęściej mieszkasz w pokoju podczas zawodów?
J.W: Z Krzyśkiem Biegunem.

7. Zastanawiałeś się kiedyś kim byś był gdybyś nie został skoczkiem narciarskim?
J.W: W zasadzie to nie od zawsze chciałem skakać i tak też się stało.

8. Masz jakichś idoli?
J.W: Oczywiście Adam Małysz i Simon Amman.

9. Jakiej muzyki słuchasz?
J.W:  Praktycznie każdej, takiej która wpada w ucho

10. Masz jakieś motto życiowe?
J.W: Zawsze dawać z siebie 100%

11. Jak opisałbyś siebie w trzech słowach?
J.W: Potrzebował bym znacznie więcej haha a tak szczerze mówiąc to nie mam pojęcia.

12. Co jest dla Ciebie ważniejsze: przyjaźń czy miłość?
J.W: I to i to jest ważne.

13. Jak zaczęła się twoja przygoda ze skokami i dlaczego akurat skoki?
J.W:  Zacząłem skakać kiedy wybuchła Małyszomania wiec to w głównej mierze dlatego. Zapisałem się do klubu LKS Klimczok Bystra i tam zaczynałem swoje pierwsze skoki i tak jest do teraz.

14. Co najbardziej cenisz u ludzi?
J.W: Szczerość.





 

poniedziałek, 21 lipca 2014

Mistrzostwa Polski 2014 :)

W Wiśle w dniach 19-20 lipca 2014r. odbyły się letnie Mistrzostwa Polski. W pierwszy dzień zawodnicy zmagali się w konkursie indywidualnym. Bezkonkurencyjny okazał się Kamil Stoch, który tym samym został Letnim Mistrzem Polski, a tuż za nim uplasowali się Piotr Żyła i Jakub Wolny. Zaraz za podium sklasyfikowany został Maciej Kot. Jako, że prowadzę fan club Bartka Kłuska muszę dodać, że Bartek zakończył zawody indywidualne na dobrym 8 miejscu.
Następnego dnia widzowie przybyli na skocznię aby oglądać zawodników w konkursie drużynowym. Mogliśmy zobaczyć wiele dalekich skoków. Letnie Mistrzostwo drużynowe trafiło do drużyny AZS Zakopane I ( w składzie: Maciej Kot, Grzegorz Miętus, Krzysztof Miętus i Andrzej Zapotoczny). Na drugim stopniu podium uplasowała się drużyna TS Wisła Zakopane I (w składzie: Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Dawid Jarząbek i Andrzej Gąsienica). Na najniższym stopniu podium sklasyfikowany został klub WKS Zakopane (w składzie: Kamil Stoch, Stefan Hula, Jan Ziobro i Marcin Budz). Drużyna LKS Klimczok Bystra (w składzie: Bartłomiej Kłusek, Przemysław Kantyka, Kacper Konior i Jakub Wolny) zakończyła zawody na 7 miejscu.
Co do samych zawodów i ich organizacji... Jak na zawody takie jak Mistrzostwa Polski zainteresowanie kibiców nie było strasznie duże, ale kibice zgromadzeni pod skocznią dzielnie dopingowali i wspierali swoich faworytów. Pogoda dopisała (było coś około +30 stopni) a zawodnicy nie zawiedli i oddawali dalekie skoki. To chyba na tyle :)
Dodaję jeszcze zdjęcia, które udało mi się zrobić ze skoczkami :)






Snoke :)

środa, 9 lipca 2014

"Najgorsza jest walka pomiędzy tym co wiesz, a tym co czujesz..."

Mam dla was wywiad, który miałam zamiar zrobić już dawno temu. Jego bohaterem jest młody i niebywale ambitny skoczek Jakub Kot. Przyznam, że łza mi się zakręciła w oku jak czytałam te odpowiedzi. Dlaczego? Sami zobaczcie. Przeczytajcie, zostawcie po sobie jakiś ślad w komentarzu.



1. Każdy sportowiec ma swoją własną historię, dlaczego akurat wybrał konkretny sport. Dlaczego Ty wybrałeś skoki narciarskie?
     J.K: Od małego byłem związany ze sportem, trenowałem narciarstwo alpejskie. Po sukcesach Adama Małysza i namowach kolegi z klasy razem z nim i z bratem zdecydowaliśmy się spróbować swoich sił na skoczni. Spodobało nam się i zamieniliśmy narty zjazdowe na skokowe.

 2.Jak mógłbyś opisać emocje podczas skoku? 
     J.K: Tego się nie da opisać, trzeba tego samemu spróbować żeby poczuć tą adrenalinę i te emocje.

3. Jakie masz plany na przyszłość?
     J.K: Wiem, że powinienem takowe mieć ale niestety ich nie mam…cały czas łudzę się, że wrócę do dobrego skakania i to będzie mój sposób na życie. Oczywiście nie na całe ale chociaż na dobrych parę lat. Niestety jest jak jest, studia zakończyłem, skoki idą tragicznie i decyzja nie jest prosta. Rodzice zaganiają mnie do pracy bo w moim wieku trzeba myśleć już o zarabianiu pieniędzy i normalnym funkcjonowaniu. Dopóki trenuję to pracować nie mam jak bo ciężko to połączyć. Więc sprawa jest prosta: albo ze skoków zaczynam czerpać jakieś korzyści, albo muszę kończyć swoją karierę i szukać innego zajęcia. Bo w moim wieku zabawa w skoki narciarskie nie ma sensu.

4.Masz jakichś „skokowych” idoli? 
     J.K: Oczywiście Adam Małysz ale bardzo cenię i lubię także Simona Ammanna.

5. O co poprosiłbyś złotą rybkę?
     J.K: Żebym zamiast 1 życzenia mógł mieć ich 100 i wtedy mógłbym się spokojnie zastanawiać o co poprosić.

6.Co sądzisz o fanach skoków narciarskich? 
     J.K: Dzięki nim ta cała dyscyplina się kręci. Fajnie, że dalej tylu ludzi chce oglądać skoki, interesuje się tym sportem, przyjeżdża na zawody. Dla sportowców to przyjemne uczucie kiedy ktoś prosi ich o zdjęcie, o autograf, o rozmowę. Podziwiam tych fanów bo niekiedy mają do przejechania sporo kilometrów na skocznię a jednak nigdy nie zawodzą.

7.Jak opisałbyś siebie w trzech słowach?
     J.K: Niezdecydowany, lubiący sport i rozrywkę, uparty.

 8. Co skoki narciarskie znaczą dla ciebie? 
     J.K: Jest to na pewno jakaś pasja i przywiązanie skoro od tylu lat mi nie idzie a jednak nie mogę powiedzieć sobie definitywnie „stop”.

9.Jak zareagowali rodzice gdy powiedziałeś im o swojej pasji? 
      J.K: Na pewno nie byli przeszczęśliwi i trochę się martwili, ale z biegiem czasu musieli się przyzwyczaić i wspierali mnie w swoich poczynaniach.

10. Jak zaczęła się twoja przygoda ze skokami narciarskimi?
     J.K: Jak wspomniałem w 1 pytaniu do pójścia na skocznię namówił mnie i Maćka kolega z klasy. Oczywiście przyczyniły się do tego sukcesy Adama i efekt „małyszomanii”. Poszliśmy, spróbowaliśmy i na tyle nam się spodobało że podjęliśmy treningi w klubie




Jeszcze raz dziękuję i trzymam kciuki ;)

Snokee :) 

wtorek, 27 maja 2014

Bo marzenia najlepiej smakują gdy są posypane szczyptą adrenaliny...

Mam dla was wywiad z którego jestem najbardziej dumna. Cieszę się ,że udało mi się go zrobić bo jego bohaterem jest nie kto inny jak mój ulubiony skoczek - Bartek Kłusek.




1.Jak zaczęła się twoja przygoda z skokami?
B.K: Kolega zaczął trenować, dokładniej mój sąsiad i to on zabrał mnie na mój pierwszy trening.

2.Zakopane,wielu skoczków uwielbia to miejsce w kalendarzu zawodów.Jakie są twoje uczucia względem tego miejsca?
B.K: Dokładnie. Zakopane to jest piękne miejsce, na zawodach jest niesamowita atmosfera którą tworzą głownie Polscy kibice. Skakać tam to sama przyjemność :)

3.Masz jakieś marzenie?
B.K: Mam dużo marzeń, ale niech to pozostanie tajemnicą :)

4.Wystartujesz w LGP?
B.K: Innej opcji nie ma! Pewnie, że wystartuję :D

5.Jakie masz plany na następny sezon?
B.K: Chciałbym startować w PŚ i systematycznie punktować, to jest mój cel.

6.Ulubiona skocznia?
B.K: Malinka.

7.Co sądzisz o fanach skoków narciarskich?Są tacy których szczególnie zapamiętasz?
B.K: Polscy fani są niesamowici, widać to na każdym konkursie w Polsce, szczególnie zimą w Zakopanym! :) Na pewno mój Team :D

8.Z którym skoczkiem najlepiej się dogadujesz?
B.K: Z każdym mam bardzo dobry kontakt ;)

9.Masz jakieś motto życiowe?
B.K: Nie mam.

10.Jakiej muzyki słuchasz?
B.K: Każdej która wpadnie w ucho :)

11. Co sądzisz o skokach narciarskich kobiet?
B.K: Uważam że to dobry pomysł, jeżeli tez chcą skakać i sprawia im to radość to czemu nie :D

12. Jakiś czas temu powstał twój fan club. Jakie jest twoje podejście do tego pomysłu? Podoba Ci się to co robią dziewczyny, które go prowadzą?
B.K: No fajna sprawa, podziwiam was że wam się chce to robić i dziękuję bo jest to miły gest! :)

13. Gdzie widzisz się za 15 lat?
B.K: Oo to jest ciężki temat, nie ja raczej nie wybiegam tak myślami w przyszłość, myślę co się dzieje teraz :) A co potem będzie? Czas pokaże :)

14. Jak wygląda taki zwyczajny dzień Bartka Kłuska?
B.K: Wstaje około godz. 9-10, wiadome mycie , jedzenie, później coś tam pomagam przy domu jak jest praca, zazwyczaj po południu robimy trening, końcówkę dnia odpoczywam, lub idę się z kimś spotkać o około 24 idę spać :)

15. Jak mógłbyś opisać emocje podczas skoku?
B.K: Powiem tak, nie da się tego jakoś dokładnie opisać, ale jak wyjdziesz z progu i wiesz ze ten skok jest bardzo dobry to wtedy jest sama radość :)



Jeszcze raz bardzo dziękuję za wywiad :)
Czekam na wasze opinie w komentarzach ;)

Snokee ;P

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Powrót?

Cześć wszystkim!
Na samym początku tego posta chciałam was przeprosić za tak długą nieobecność i właściwie to wytłumaczyć dlaczego tak długo mnie tutaj nie było i co się ze mną działo. Wiem, że nie było mnie tutaj aż od 7 grudnia ale mam niestety taką szkołę, że gdy przychodzę do domu to tylko sprawdzam fb a potem siadam do książek i się uczę, czego efekty teoretycznie są ale nie są aż tak zadowalające jak bym chciała. Wracając do samego bloga - wiem, że mnie tu dawno nie było ale tak mnie jakoś tknęło i zerknęłam dzisiaj na statystyki oglądalności bloga i z tego miejsca chciałabym wam podziękować za te 1497 wyświetleń. Dla niektórych to może mało ale dla mnie ta liczba znaczy naprawdę wiele i cieszę się jak dziecko wiedząc, że wgl ktoś tutaj zagląda :) 
Może teraz przejdę do samych skoków i do tego co się w nich działo. Zacznę od tego, że jak wszyscy wiedzą Kamil Stoch zdobył dwa złote medale olimpijske na IO w Sochi. Wypowiadałam się już o tym wielokrotnie ale napiszę to jeszcze raz - w takich chwilach cieszę się, że jestem polką i że mamy takich sportowców jak Kamil Stoch ale też takich jak Maciek Kot, Dawid Kubacki czy Janek Ziobro. Chłopaki w tym sezonie pokazali, że są świetni. Do największych sukcesów naszych skoczków można także zaliczyć pierwsze zwycięztwo w karierze Krzyśka Bieguna ale także znakomity, wręcz idealny występ Janka Ziobro w magicznym dla polaków (chyba powolij polskim) Engelbergu. Cały sezon w wykonaniu naszych skoczków był znakomity i należy im się jedno wielkie DZIĘKUJEMY! - Sprawiliście, że miliony ludzi wraz z rodzinami zasiadały przed telewizorami i mocno trzymały za was kciuki a może i dmuchało pod narty. To właśnie dzięki wam dyscyplina sportowa jaką są skoki narciarskie zyskała masę nowych fanów, którzy zapewne zostaną w skokach już na dłużej (sezonowcy też pewnie są ale to prawdziwych fanów jest więcej). Jeszcze raz dziękujemy i życzymy dalszych sukcesów :)
Teraz coś apropo zbliżajacego się już wielkimi krokami LGP. Jak zwykle na zawodach w Wiśle na pewno zbierze się tłum publiki. Piszcie w komentarzach kto będzie :) zawsze to fajniej spotkać się z jakimiś znajomymi fanami na skoczni ;)
Co do Teamu Bartka Kłuska to zaszły ostatnio zmiany w administratorach bo odeszła Jagoda Alicja Wojas a na jej miejsce dołączyła Wiktoria Wnętkowska, którą poznałam na PŚ i jest również fanką Bartka :) Cała załoga Teamu dziękuje wam za wszystkie polubienia na stronie ( o ile się nie mylę lubi nas 252 osoby ) i za waszą aktywność na stronie i zachęcamy do jeszcze częstszego zaglądania do nas, komentowania i do udziału w konkursach, które chcemy wkrótce przeprowadzić (mamy już wstępny zarys tylko musimy dogadać szczegóły).
Niedawno odbyło się spotkanie fanów Maćka Kota w BB :) Frekwencja fanów oczywiście opisała a atmosfera była znakomita. Każdy mógł zrobić sobie z Maćkiem zdjęcie i dostać autograf a samemu Maćkowi uśmiech nie schodził z twarzy. Na spotkaniu pojawiła się także przyjaciółka Maćka - Julka - z którą można było jak zwykle miło porozmawiać i zrobić sobie zdjęcie (przy okazji, któryś już z kolei raz dziękuję przemiłemu chłopakowi, który zrobił mi zdjęcie z Julią :) ). Spotkanie było świetnym pomysłem i mam nadzieję, że niedługo coś takiego jeszcze się odbędzie.
To chyba tyle chciałam wam powiedzieć. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły żeby urozmaicić mojego bloga, niech pisze w komentarzu :) będę mieć teraz masę czasu więc postaram się dodawać reguralnie posty :)
Aha - Zaglądajcie na bloga mojej przyjaciółki Sary, gdzie pisze opowiadanie o Maćku (link poniżej)
- http://skoczna-dwa.blogspot.com/
Wasza Snokee.

sobota, 7 grudnia 2013

Team Bartek Kłusek

Cześć wszystkim! Dawno mnie tutaj nie było ale ja po porostu nie mam czasu dodawać postów bo cały czas się muszę uczyć albo po prostu nie mam weny. 
     Jak  pewnie niektórzy z was wiedzą niedawno powstał oficjalny fan club Bartka Kłuska znany pod nazwą ''Team Bartek Kłusek''. Powstał on aby promować i wspólnie wspierać młodego, zdolnego i ambitnego skoczka narciarskiego jakim jest Bartek. Mamy nadzieję, że Team przypadnie wam do gustu i będziecie tam często zaglądać, lajkować, komentować czy czasem brać udział w akcjach organizowanych przez Team. Do załogi Teamu należą (możecie nas łatwo znaleźć na fb) : 

*Bartek Kłusek
*Asia Szalbót
*Marta Aleksandra Kania
*Jagoda Alicja Wojas

To chyba tyle na ten temat :)
Zaglądajcie do nas!
link do fan clubu:
https://www.facebook.com/teambartekklusek?ref=stream






Muffi :)

piątek, 20 września 2013

Part 2.

Dobrze jedziemy dalej...

W drugi dzień poszłam na otwarty trening ze skoczkami (mój brat brał w nim nawet udział).Było zajebiście!Kuba robił jakieś ćwiczenia z tymi maluchami i trzeba przyznać że jako nauczyciel sprawdziłby się świetnie (No i ojcem też będzie wspaniałym).Po zakończonym treningu wszyscy robili sobie zdjęcia ze skoczkami no to stwierdziłam ''A co mi tam'' i też mam jakieś :P najpierw zrobiłam z Kusym i na tym zdjęciu mam ubrana koszulkę z napisem ''Team Bartłomiej Kłusek'' (o tej mojej małej akcji to może później w osobnym poście opowiem).Później poszłam po foto z Klimkiem.Podchodzimy a on zrobił sobie zdjęcie z jakąś fanką po czym patrzy na nas i mówi:

-No to ja już sobie moge iść - i sie zaczyna śmiać a ja zrobiłam taką słodką minkę (oczy jak kot ze ''Shreka) i mówię:

-Nieee - i zrobił sobie z nami foto po czym pobiegł do busa bo mu się śpieszyło już.

I mam drugie zdjęcie z Maćko.I z Dawidem Kubackim.I z Stefanem Hulą. Ale nikt nie pobije dzisiaj Kuby!Podchodzimy do niego a tam milion fanek stoi i czeka na foto z nim.Jak już jakoś do niego doszłyśmy i przed nami stała jeszcze jedna dziewczyna to Kubie zadzwonił telefon.I ta dziewczyna pyta czy może zdjęcie a on:

-No kurde czekaj! - i wyjmuje ten telefon po czym mówi - No zaraz będę.Kurde no minutkę ... dobra pół minutki - i dalej robi sobie zdjęcia.Zrobiłam z nim i odeszłam na bok a nagle słyszę jak Kuba krzyczy - Ej bo mnie z roboty wywalą! - a ja tak na niego patrze i się śmieje i mówię :

-Pół minutki - a on taki smile do mnie. Wkońcu fanki go puściły (obiecał im zdjęcia na skoczni) i poszedł.

Potem jak już przed zawodami dotarłam na skocznię to spotkałam się z tymi koleżankami które rano spotkałam (jedną z nich - Anete - poznałam rok temu na LGP) i przed zawodami zrobiłyśmy sobie foto z Ammannem Konkurs wygrali Polacyyy!Emocje były do samego końca co chyba oczywiste :) Mam autograf od Kusego na koszulce z ''Team Bartłomiej Kłusek'' ale w sumie nie wiem co sądzić o jego reakcji jak ją zobaczył ... nie był zły i nawet zauważyłam lekki uśmiech ale sama nie wiem .. a nie ważne.Potem poszłam do bramek (takie miejsce gdzie skoczkowie wychodzili ze skoczni) i tam złapałam Olka i poprosiłam o autograf - jak nie umiał napisać swojego nazwiska to zaczęłam się śmiać no ale cóż xD obok niego stał Andrzej Zapotoczny który również rozdawał autografy a za nimi Krzysiek Leja który nie mógł przejść i po chwili mówi:

-Ale sie tu zator zrobił ... - i się śmieje

Potem jak sie Olek podpisał i poszedł to Krzysiek wychodził a ja mu ten zeszyt podsunęłam a on do mnie z takim mega mega uśmiechem :

-Ja teeeeż?

a ja:

-No oczywiście :)

Podpisał się i poszedł.I mam zdjęcie ze ''Skarpetą''!Już objaśniam o co chodzi :P Skarpeta to nie kto inny jak Taku Takeuchi a ten pseudonim wziął się od tego,że nosi taką czadową czapke na głowie i wygląda jak ze skarpetką na głowie (to akurat definicja Karolinyy która była ze mną na skokach).

No to tyle z drugiego dnia.Został mi jeszcze trzeci i fotorelacja :P

Z tego miejsca chce pozdrowić Misie i przeprosić że we wcześniejszym poście o niej zapomniałam xD Miśkenie zdjecia mi wkońcu wyślij :P

Part 1.

Tak więc LGP 2013 było zajebiste! Jak dla mnie nawet lepsze niż zeszłoroczne bo spotkałam się z przyjaciółmi,mam więcej zdjęć ze skoczkami no i wyniki naszych skoczków też były na najwyższym poziomie.Nie będę się rozpisywać na temat wyników zawodów bo te pewnie wszyscy znacie więc po co?Zajmę się skokami bardziej od strony tego co się działo. Zaczynamyy...

Więc przyjechałam na kwalifikacje (1.08.2013) i na samym wejściu , jeszcze przed bramkami się wkurzyłam bo uczniowie wiślańskich szkół mieli mieć wejście za darmo a potem się okazało że musimy płacić -.- ale mniejsza z tym.Potem już było fajnie! Podchodzimy do Andrzeja Zapotocznego po autograf i się nam podpisał z takim uśmiechem na twarzy i pyta mojej kumpeli:

- To ty chciałaś to zdjęcie przedtem?

A ona mu odpowiedziała nie :/ i potem pytamy czy można zdjęcie a on :

-Nie - i się zaczyna śmiać xD ale zrobiłyśmy sobie z nim zdjęcia :P ja robiłam z nim to zdjęcie to za nami stał Milczan i nagle wrzeszczy

-Kurwaaa idźcie sobie gdzieś indziej te zdjęcia robić!!! - a my z Andrzejem w śmiech :)

Obok Andrzeja stał Janek Ziobro to od niego też wziełyśmy po autografie i poprosiłyśmy o zdjęcie.Już miałam się ustawiać do tego zdjęcia gdy nagle słyszę (stałam tyłem do skoczni) głos komentatora:

-A na belce zasiada Bartłomiej Kłusek - i moje oczy odrazu powędrowały na górę skoczni i liczył sie tylko Kusy i jego skok (pomine fakt że wrzeszczałam jak głupia ''leeeeeeeeeeeć!!!!''.Niestety Bartek nie skoczył za dobrze i nie dostał się do serii konkursowej...

No i zrobiłam to foto z Jankiem - podziękowałam mu i poszłam.Potem podeszliśmy do Kacpra Skrobota i z nim również mam foto z czego się mega cieszę bo to bardzo miły chłopak :) Mam zdjęcie z Olkiem ale zrobione pod słońce i nie wyszło :( potem zrobiłam foto z Klimkieeeem! i ja stoję obok niego a jakaś pani podchodzi i mówi:

-Tak trzymać dziewczyny , z naszymi chłopakami sobie zdjęcia robić a nie biegać tam gdzieś za zagranicznymi :D

a Klimek tak się fajnie zaśmiał i mówi :

-No właśniee :D

I potem było najlepsze! Mam foto z Kusyyyyyyyyym! Moje wymarzone zdjęcie i czuję się spełniona :P Mam jeszcze foto z Titusem :) ten chłopaczek ma w sobie tyle entuzjazmu że obdarza nim jeszcze wszystkich wkoło xD Mam jeszcze zdjęcie z Kamilem :P i z Maćkiem na temat którego zmieniłam zdanie :P miły z niego chłopak i już się nie zachowuje jakby był niewiadomo kim.. dużo się uśmiecha i jest miły dla fanów :)

czwartek, 19 września 2013

Pasja-To tak jakby odnaleźć drugą połówkę w rzeczy martwej...

Mam dla was kolejny wywiad tym razem z kolejnym młodym skoczkiem - Piotrkiem Świerczkiem.

1.Jak zaczęła się twoja przygoda ze skokami?
P.Ś: Zacząłem skakać ze względu na kolegę, który ciągle chwalił się swoimi wynikami a moim celem było o pobić.

2.Co czujesz podczas lotu?
P.Ś: Nie umiem tego opisać

3.Masz jakichś skokowych idoli?
P.Ś: Adam Małysz to chyba oczywiste.Dzięki niemu do tej pory skacze :)

4.A myślisz ze możesz kiedyś osiągnąć tyle co Adam?
P.Ś: Nikt nie osiągnie tego co Adam..Wielu skoczków ma potencjał ale raczej jest to nie możliwe jeśli chodzi o polskich skoczków.

5.Co myślisz o skokach narciarskich kobiet?
P.Ś: Fajnie, że kobiety też interesują się tym sportem i jest ich tak dużo.Niektóre skaczą na bardzo wysokim poziomie więc nie wolno powiedzieć że są gorsze.

6.Na zawodach skoczkowie często widziani są ze słuchawkami na uszach - a ty czego słuchasz?
P.Ś: Wszystkiego :) ale najczęściej elektro.

7.Jakie masz podejście do fanów?Często robisz sobie z nimi zdjęcia i rozdajesz autografy?
P.Ś: Jeśli o to poproszą to jasne.Nigdy nie odmawiam :)

Muffi: Dziękuję za wywiad i poświęcony mi czas :)

niedziela, 9 czerwca 2013

Sto lat!

Jak wszyscy wiedzą dzisiaj urodziny obchodzi nie kto inny jak niezwykle utalentowany skoczek narciarski,młodszy z braci Kot - Maciek.Z tego miejsca chciałabym mu życzyć przede wszystkim zdrowia ale też szczęścia,spełnienia marzeń,pomyślności,zadowolenia z życia,dalekich lotów,jak najwięcej zwycięstw,powodzenia w życiu prywatnym i wszystkiego,wszystkiego co najlepsze.









Muffi <3 

niedziela, 19 maja 2013

Wszystkiego Najlepszego!

Dzisiaj urodziny obchodzi niezwykle utalentowany,młody skoczek - Szymon Szostok. Z tego miejsca chciałabym mu złożyć najserdeczniejsze życzenia i życzyć wielu sukcesów,jak najwięcej zwycięstw,dalekich lotów ale przede wszystkim zdrowia,szczęścia,pomyślności,zadowolenia z życia i spełnienia marzeń.

Sto lat!



Muffi :)


sobota, 18 maja 2013

Ave!

Wiem,że mnie tu dawno nie było ale jest to spowodowane brakiem czasu i wgl. Przedtem egzaminy , teraz sprawdzian za sprawdzianem i do tego jeszcze dochodzi to,że nie udało mi się zrobić żadnych konkretnych wywiadów a do normalnych postów jakoś nie miałam głowy ani czasu.Dobra a teraz do rzeczy.Chciałam się was zapytać z jakim skoczkiem (najlepiej polskim ale inne propozycje też mile widziane) chcielibyście zobaczyć wywiad.Nie ukrywam,że to własnie dzięki wywiadom z Szymonem,Mateuszem czy Przemkiem (za co jeszcze raz bardzo dziękuję) mój blog stał się bardziej rozpoznawalny a moja kariera w dziennikarstwie nabrała tempa.Niedawno mój blog miał kilka wyświetleń a w tej chwili ma 693 co dla mnie jest i tak sukcesem bo przecież dopiero zaczynam w tej branży.

Propozycje na wywiad pozostawcie w komentarzach i w miarę możliwości postaram się je spełnić.

Wasza Muffi :)

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Bo tylko najpiękniejsze historie zaczynają się przypadkowo ...

Mam dla was kolejny wywiadzik.Tym razem z dotąd nieznanym mi osobiście chłopakiem (chyba muszę to nadrobić) Przemkiem Kantyką.

       


1.Jak zaczęła się twoja przygoda z skokami?
 P.K: Przypadkowo w niedziele jak wracałem z gór z rodzicami,spotkaliśmy znajomego mojego taty,który jest trenerem i zaproponował mi żebym spróbował i skakanie mi się spodobało.

2.Masz jakichś idoli?
 P.K: Adam Małysz  i Simon Ammann.

3.Jakie masz plany na przyszłość?
   P.K: Jeżeli chodzi o sport to będę dawał z siebie wszystko i zobaczymy co czas pokaże.

4.O co poprosiłbyś złotą rybkę?
   P.K: O 5 Kg mniej (Hahaha).

5.Co skoki narciarskie znaczą dla Ciebie?
  P.K: Są dla mnie wszystkim i sprawiają mi wielką przyjemność szczególnie dalekie loty i jak najwyższe miejsca .

6.Masz jakieś zainteresowania poza skokami?
  P.K: Głównie gry komputerowe i narciarstwo alpejskie.

7.Jakiej muzyki słuchasz?
   P.K: Rapu.

8.Masz jakieś cele na przyszły sezon?
   P.K: Chciałbym regularnie punktować w zawodach FIS CUP i zdobyć punkt w Pucharze Kontynentalnym.

9.Jak wygląda twój zwyczajny dzień?
   P.K: W szkole wstajemy rano idziemy na śniadanie, idziemy na trening później od 12:30 do 17:40 lub 18:30 siedzimy w szkole potem mamy troszke wolnego czasu dla siebie, później nauka i do spania ;p.

10.Jak zareagowali rodzice gdy powiedziałeś im o swojej pasji?
   P.K: Powiedzieli że będą mnie wspierać w tych lepszych i gorszych chwilach i jeżeli sprawia mi to radość to żebym poświęcił się temu.

Muff : Jeszcze raz dziękuję za wywiad xD

Wywiad przeprowadziły : Muffi i Annu (uwielbiam cię za to xD )

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

''Lubię próbować coś nowego''

Mam dla was wywiad z ciekawym człowiekiem jakim jest Mateusz Wantulok. Trenuje on kombinację norweską (skoki+biegi) i jest bardzo miłą i fajną osobą.




1.Jakie jest Twoje największe marzenie jako sportowca?
M.W: Myślę że jak każdego innego, medal Igrzysk Olimpijskich:)

2.Każdy sportowiec ma swoją własną historię, dlaczego akurat wybrał konkretny sport.Dlaczego Ty wybrałeś kombinację norweską?
M.W: Zacząłem skakać gdyż mój brat jak i 3 kuzynów również uprawiali ten sport, po pewnym czasie i ja załapałem bakcyla i tak się to zaczęło.Natomiast co do kombinacji to za namową trenera Jana Szturca wystartowałem w zawodach KN i zwyciężyłem je, były to dość ważny konkurs i zostałem tym samym powołany do kadry

3.Gdzie widzisz się za 15 lat?
M.W: Hmm... mam nadzieję,że za ten czas zdążę założyć szczęśliwą rodzinę, zrealizuje swoje marzenia sportowe i będę w stanie pomagać innym.

4.Czy masz jakieś motto życiowe?
M.W: Nie mam nic wyszukanego ale staram się iść cały czas do przodu :)

5.Masz ochotę czasem spróbować czegoś innego? 
M.W: Jak najbardziej próbuje swoich sił zarówno w zawodach MTB, gram w piłkę w amatorskiej lidze, w tym roku wystartowałem w Biegu Piastów. Także lubię próbować czegoś nowego, zawsze można coś niecoś podpatrzeć dowiedzieć się i w ten sposób rozwijam się zdobywając nowe ciekawe doświadczenia :)

Jeszcze raz dziękuję za wywiad.
Kolejne ciekawe wywiady już wkrótce.

                 Muffi <3 

czwartek, 28 marca 2013

'' Mimo wielu przeciwności losu ,cały czas chce iść do przodu ''

Mam dla was wywiad z niezwykle ciekawym,utalentowanym a przede wszystkim młodym skoczkiem Szymonem Szostokiem.Miłej lektury i mile widziane komentarze (będę wiedzieć czy dalej robić wywiady ze skoczkami.)

1.Jak zaczęła się twoja przygoda z skokami?
   Sz.Sz : Zaczęła się bardzo przypadkowo. Jechaliśmy z rodzicami na narty do Wisły i jak przejeżdżaliśmy koło skoczni zauważyliśmy ,że chłopaki mają trening. No to podjechaliśmy pod skocznię i popatrzyliśmy jak skaczą. Tata poszedł z trenerem porozmawiać i na drugi dzień byłem już na treningu. I tak się zaczęła ta przygoda

2.Masz jakichś „skokowych” idoli?
 Sz.Sz:Jest wielu skoczków w których ślady chciałbym pójść. Ale moim największym idolem jest oczywiście Adam Małysz.

3.Gdzie widzisz się za 15 lat?
   Sz.Sz:Ciężko powiedzieć. Przede wszystkim chciałbym założyć rodzinę,mieć pracę która daje mi satysfakcję,być zdrowym . To jest dla mnie najważniejsze. A jeżeli chodzi o sport to chciałbym skakać na jak najwyższym poziomie. Z sukcesami startować w PŚ.

4.O co poprosiłbyś złotą rybkę?
  Sz.Sz:Szczęśliwa rodzina, zdrowie, satysfakcja z tego co robię.

5.Masz jakieś motto życiowe?
 Sz.Sz:W sumie to nie. Mimo wielu przeciwności losu ,cały czas chce iść do przodu. Cieszyć się z tego co mam.

6.Masz jakieś inne zainteresowania poza skokami ?
   Sz.Sz:Motoryzacja to taka moja druga pasja poza skokami. Interesuje się również muzyką.

7.A jaka muzyka konkretnie?
   Sz.Sz:Nie mam określonego stylu muzyki. Słucham generalnie tego co jest popularne i tego co wpadnie w ucho. Od starszych piosenek do tych najnowszych

8.Jak opisałbyś siebie w trzech słowach?
   Sz.Sz:Nieobliczalny,wygadany,szczery.

9.Co skoki narciarskie znaczą dla Ciebie?
   Sz.Sz:Skoki dla mnie są na prawdę bardzo ważne. To z nimi wiążę swoją przyszłość. Nie potrafiłbym tak nagle "odłożyć " narty "w kąt".

10.Jaka jest twoja ulubiona skocznia?
     Sz.Sz:Nie mam ulubionej skoczni. Bardzo lubię mniejszą skocznię w Libercu . Obiekty w Szczyrku i skocznia w Wiśle Malince również są bardzo fajne.

Mf : Dziękuję za poświęcenie chwili na ten wywiad ;)
Sz.Sz: Nie ma problemu. Pozdrawiam. ;)


        Muffi <3

niedziela, 24 marca 2013

Koniec początkiem czegoś nowego ...

I stało się.Sezon 2012/2013 przechodzi do historii.Sezon wielu niespodzianek i wzruszeń.Dla polaków największym sukcesem chyba jest 3 miejsce z dorobkiem 953pk Kamila Stocha w ogólnej klasyfikacji ale też zdobycie przez niego złotego medalu na mistrzostwach świata,wywalczenie wraz z kolegami z drużyny brązu na tych właśnie mistrzostwach w Val di fiemme oraz jego podwójne zwycięstwo w Skandynawi.Do sukcesów naszej kadry zaliczyć można zwycięstwo Piotrka Żyły z Oslo (z Schlierenzauerem bo z Schlierenzauerem ale było) i jego 3 miejsce w konkursie indywidualnym w Planicy ale także 2 miejsce w drużynówce w Zakopanem i wiele ich innych sukcesów które można tutaj tak wymieniać i wymieniać.

  •     Ja osobiście jestem mega dumna z Andreasa Stjernena - może i sezon jakoś mega udany nie był ale Andreas pokazał że jest świetnym lotnikiem i uplasował się ostatecznie na 3 miejscu w ogólnej klasyfikacji w lotach.W PŚ ostatecznie zajął 19 (418pk) lokatę co jest świetnym wynikiem.

  •     Robert Kranjec - Co tu dużo mówić.Doskonały lotnik który zajął 2 miejsce w klasyfikacji w lotach co jest oczywiście świetnym wynikiem.W klasyfikacji PŚ uplasował się na 6 miejscu (802pk)

  •     Maciej Kot - 18 miejsce w PŚ (460pk)

  •     Simon Ammann - 14 miejsce w PŚ (553pk)

  •     Anders Fannemel - 26 miejsce w PŚ (298pk)

  •     Anders Jacobsen - 5 miejsce w PŚ (878pk)


Wyniki poszczególnych klasyfikacji :

                   
Dzisiejszy konkurs
1.Jurij Tepes
2.Rune Velta
3.Peter Prevc

W klasyfikacja generalnej
1.Gregor Schlierenzauer
2.Anders Bardal
3.Kamil Stoch

W klasyfikacji Narodów
1.Norwegia
2.Austria
3.Niemcy

Muffi <3

sobota, 23 marca 2013

 Wywiady z udziałem mistrza które warto zobaczyć:
 Niesamowicie utalentowany i lubiany przez ludzi.Jest świetnym skoczkiem ale też miłym człowiekiem.Niedawno został mistrzem świata a z drużyną wywalczył brąz na tych właśnie mistrzostwach.Chwilę później na zawodach w Skandynawi wywalczył dwa zwycięstwa z rzędu.W pucharze świata jest aktualnie 3 ale my wierzymy że może wskoczyć jeszcze na 2 miejsce.Co tu dużo mówić - Kamil jest,był i będzie wspaniały.


 Lider naszej kadry....





































Stochomania ? moja nowa choroba ^^
(Zdjęcia z moich prywatnych zbiorów-od kolegów po strony internetowe)

Tego posta dedykuję każdemu fanowi Kamila :)


Muffi <3